W czasach PRL-u były kojarzone głównie z kiczowatym obrazkami drzew palmowych o dyskusyjnych walorach artystycznych i złej jakości.

Współcześnie powracają na salony, a dokładniej mówiąc na ściany.

Coraz większym zainteresowaniem cieszą się fototapety uliczki uliczek. Czemu? Powodów jest co najmniej kilka . Po pierwsze, to fantastyczny sposób na to, ażeby małym kosztem odnowić dom (nieruchomości) oraz stworzyć oryginalną aranżację. Po wtóre zaopatrując się w tego typu grafikę zdobywamy nie tylko efektowną dekorację ściany, ale także „bilet” w fascynującą podróż (nie wydając bajońskich sum na rezerwację miejsc w samolocie lub autobusie). Brzmi nieprawdopodobnie, a jednak... Wystarczy szczypta wyobraźni, by popijając kawę, przechadzać się ulicami urokliwego Paryża, roztańczonej Barcelony, skąpanej w słońcu Toskanii, przesiąkniętych historią Aten. Świat stoi przed nami otworem. Nie istnieją żadne ograniczenia.

Możemy porzucić „szarą” rzeczywistość i przenieść się tam, gdzie codzienne „bolączki” przestają mieć znaczenie znajdź tutaj
. Jeżeli owa „wizja” nie zdołała przekonać Was, iż fototapety na wymiar to świetna inwestycja, być może skuteczniejszym argumentem będzie zachwyt sąsiadów.